Forum Congregatio Ordinis Veteris Strona Główna

Rozdział wiary od nauki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Congregatio Ordinis Veteris Strona Główna -> Sprawy Wiary / Praktyka religijna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
Rozpoznawany dyskutant



Dołączył: 15 Wrz 2016
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:46, 17 Paź 2016    Temat postu: Rozdział wiary od nauki

Uznajecie rozdział nauki od wiary (ze szczególnym uwzględnieniem Wiary właściwej)?

// Wypowiedź przeniesiona, ponieważ nadaje się na nowy temat. Był pewien problem z precyzyjnym przyporządkowaniem tego tematu, ale ostatecznie praktyka religijna ma z tym chyba najwięcej wspólnego [AF]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur Forner
Kanclerz Stowarzyszenia



Dołączył: 07 Wrz 2016
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabór austriacki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:58, 17 Paź 2016    Temat postu:

Sekularyzacja nauki ma tyle sensu, ile sekularyzacja sportu albo sekularyzacja historii. Nikt nie tworzy absurdalnej ideologii głoszącej, że sportowiec wierzący w Boga nie może być dobry, bo to sprawia iż swoje siły pokłada w czym innym, niż sobie samym, a jednak zdarzają się tacy, którzy zdolni są wygłosić tej samej kategorii absurd, iż naukowiec wierzący, to naukowiec zaślepiony, który... nie wiem, szuka Boga zamiast wiedzy?
W istocie naukowiec wojujący ateista będzie przeprowadzał badania by w ten sposób udowodnić, że Boga nie ma, naukowiec wierzący będze przeprowadzał badania, by Boga znaleźć w Jego Dziele, a naukowiec po prostu będzie przeprowadzał badania po prostu.
Co zaś tyczy się szerszej sekularyzacji nauki (na poziomie akademickim), to też zdecydowanie nie. Rozwój naukowy nie może iść do przodu bez ostrzegawczej ręki instytucji moralnej, z monopolem w tej dziedzinie przyznanym Kościołowi. W imię nauki zabijano i to okrutnie, podchodząc do człowieka jak do przedmiotu badań, odbierając mu całkowicie godność ludzką.

Cóż mam jeszcze powiedzieć, że grom naukowców, w tym noblistów, to byli ludzie wierzący albo wręcz duchowni? Że historia "hamowania" nauki przez Kościół jest bajką postoświeceniową zbudowaną na incydentach? Że wyjątkowo paskudna propaganda stara się wymazać z historii dorobek naukowy Kościoła i jego ogromną rolę w leczeniu ludzi z alfabetyzmu oraz stworzenie podwalin pod przyszłe systemy akademickie?
Chyba nie mam nic do dodania. Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Artur Forner dnia Pon 15:58, 17 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr
Rozpoznawany dyskutant



Dołączył: 15 Wrz 2016
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:06, 18 Paź 2016    Temat postu:

Ja bym tylko powiedział, że rozdział instytucjonalny jest pożądany, bo w matematyce ciężko o niemoralny eksperyment. Poza tym czym innym jest wiedzieć o możliwości dokonania amoralnych eksperymentów, a czym innym wykonać je i korzystać z wyników. Swoją drogą wiele osiągnięć współczesnej medycyny bazuje na badaniach na afroamerykańskiej populacji USA (którą jeszcze 30 lat temu nikt się nie przejmował). Dziś takie badania wbrew woli i wiedzy obiektów są np. w Puerto Rico i pewnie z części z nich nieświadomie skorzystasz za 10 lat. Pytanie raczej: gdzie postawić granicę, aby móc ją wyegzekwować?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur Forner
Kanclerz Stowarzyszenia



Dołączył: 07 Wrz 2016
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabór austriacki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:48, 19 Paź 2016    Temat postu:

Na czym dokładnie miałby polegać "tylko rozdział instytucjonalny"?

Wiem doskonale o tym, jak dalece posunęła się nauka opierając się na amoralnych eksperymentach. I my do dzisiaj jesteśmy pośrednimi beneficjentami tych badań. Ale to nie znaczy, że takie badania rzeczywiście powinny były się odbyć.

Piotr napisał:
Pytanie raczej: gdzie postawić granicę, aby móc ją wyegzekwować?


Zwłaszcza z instytucjonalnym rozdziałem wiary od nauki Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr
Rozpoznawany dyskutant



Dołączył: 15 Wrz 2016
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:11, 20 Paź 2016    Temat postu:

Proste. Pewna moralność powinna obowiązywać zawsze, ale jakiś oficjalny nadzór jest zbędny. Tym bardziej, że szereg nauk jest odległy od rozważań moralnych (np. matematyka teoretyczna). Pamiętaj, że kiedyś inkwizytor mógł ot tak zakazać publikacji czegoś. Dziś w sumie też to mamy, np. w kwestii publikacji statystyk gwałtów w odniesieniu do rasy przestępcy i ofiary.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Congregatio Ordinis Veteris Strona Główna -> Sprawy Wiary / Praktyka religijna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin