Forum Congregatio Ordinis Veteris Strona Główna

Malarstwo

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Congregatio Ordinis Veteris Strona Główna -> Ludzkość / Kultura
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arvinger
Widywany dyskutant



Dołączył: 13 Paź 2016
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:44, 10 Gru 2016    Temat postu: Malarstwo

Malarstwo stanowi nie tylko jedną z najważniejszych gałęzi sztuk plastycznych, ale i jedną z głównych kategorii naszego dziedzictwa kulturowego. Moje zainteresowanie nim przez większość mojego życia koncentrowało się na surrealizmie, który narodził się w latach 20. we Francji - choć wielu spośród jego członków było antyklerykałami (chwalebnym wyjątkiem jest Salvador Dali, z surrealistami związany stosunkowo krótko, który nawrócił się w latach 40. i malował obrazy o tematyce religijnej), to jednak oniryczny świat jaki stworzyli w swoim malarstwie jest fascynujący.

Nie można też pominąć zasług artystów dla wiary katolickiej - poniżej kilka spośród moich ulubionych dzieł malarstwa religijnego oraz surrealistów.

Lorenzo Lotto, Matka Boża ze Świętymi Piotrem, Hieronimem, Franciszkiem i niezidentyfikowaną Świętą (ok. 1505). Wspaniały przykład renesansowego malarstwa, na obrazie tym możemy łatwo rozpoznać poszczególnych Świętych - pierwszy od lewej Św. Piotr dzierży klucz do Królestwa Niebieskiego, obok niego Św. Hieronim trzyma księgę (aluzja do Wulgaty, łacińskiego tłumaczenia Pisma Świętego autorstwa Św. Hieronima), z kolei Św. Franciszka łatwo rozpoznać po habicie.


Pasquale Sarullo, Matka Boża Dobrej Rady (XIX w.). Obraz tej oparty jest na powstałym w wyniku cudu XV-wiecznym fresku z Genazzano do którego pielgrzymowali m.in. papieże Urban VIII i Bł. Pius IX. Pełne miłości, głębokie i inteligentne spojrzenie Dzieciątka Jezus jest cudowne.


Matthias Grünewald, Ukrzyżowanie, fragment ołtarza z Isenheim (1506-1515). Mało który obraz czy rzeźba przedstawiające ukrzyżowanie oddają brutalność śmierci Pana Jezusa i Jego cierpienie w takim stopniu, jak dzieła słynnego niemieckiego artysty, który niestety skończył jako protestancki heretyk.


Salvador Dali, Madonna z Port Lligat (1949). Ten obraz kontrowersyjnego hiszpańskiego artysty, jednego z moich ulubionych, uzyskał aprobatę papieża Piusa XII. Dali łączy tutaj charakterystyczne elementy swojej twórczości z tematyką religijną (jak już wspomniałem, nawrócił się w latach 40. mimo wychowania w duchu ateizmu).



Dobry moment aby przejść do wspomnianego na początku surrealizmu.

Max Ernst, Całe miasto (1935-36). Jeden z najbardziej niepokojących swoją atmosferą obrazów jakie znam, jest to moim zdaniem najlepsza z kilku wersji tego dzieła jakie namalował Niemiec.


Max Ernst, Anioł ognia (1939). Tyleż fascynujący, co przerażający obraz niemieckiego surrealisty, którego inspiracją były wydarzenia wojny domowej w Hiszpanii.

Rene Magritte, Zamek w Pirenejach (1959). W przeciwieństwie do wielu innych surrealistów Magritte przedstawiał w swych obrazach sceny, miejsca i przedmioty dość realistycznie, ale w zupełnie surrealistycznym kontekście (jak unosząca się tutaj na morskimi falami skała ze średniowieczną warownią).


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Arvinger dnia Sob 1:47, 10 Gru 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artur Forner
Kanclerz Stowarzyszenia



Dołączył: 07 Wrz 2016
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabór austriacki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:07, 23 Gru 2016    Temat postu:

Ja w tym temacie pozwolę sobie przybliżyć prekursora polskiego impresjonizmu, a przy tym patriotę (byłego powstańca), dobroczyńcę i świętego, czyli św. Brata Alberta (Adama Chmielowskiego).

Opisy jego obrazów pozwolę sobie zaczęrpnąć z niniejszej strony, dodając przy tym produkt właściwy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie dodaję wszystkich tam wymienionych, tylko najciekawsze dzieła, zatem zachęcam do poszperania we własnym zakresie.



Cytat:
Dama z listem.

Obraz jest szkicem do większej kompozycji, która pozostała nieznana, a być może nigdy nie powstała. Szkic olejny powstał w czasie studiów w Monachium, jest świadectwem szerokości procesu twórczego, owego dojrzewania obrazu, od pomysłu do gotowego wyrazu. Artysta w tym etapie realizacji dzieła, kładzie nacisk na studiowanie draperii, oraz rozwiązań oświetleniowych Chmielowski podejmuje, klasyczny w malarstwie temat, który nie przemawia w naszych czasach z taką krasą jak kiedyś. Mnogość skojarzeń wywołana prostym faktem, że oto kobieta otrzymała list, stała się powodem, dla którego artyści upodobali sobie ten temat. Nadgorliwi interpretatorzy tego niewielkiego płótna, sugerują, że tytułowa dama to najbardziej znana w tamtych czasach aktorka Helena Modrzejewska, w której kochało się pół Europy.



Cytat:
Wizja świętej Małgorzaty.

Obraz opatrzony datą 1880 powstawał zapewne kilka lat. Data o tyle znamienna, że pokrywa się z datą wstąpienia przez Chmielowskiego do jezuitów. Obraz wydaje się ucieleśniać górnolotne, acz płytkie wyobrażenie jakie Chmielowski miał w tym czasie o „służbie Bogu”. Temu wyobrażeniu dał upust późniejszy Brat Albert, w liście do Lucjana Siemieńskiego: Czy sztuce służąc , Bogu też służyć można? Chrystus mówi, że dwom panom służyć nie można. Choć sztuka nie mamona, ale też nie Bóg; bożyszcze prędzej. Ja myślę, że służyć sztuce, to zawsze wyjdzie na bałwochwalstwo, chybaby jak Fra Angelico sztukę i talent i myśli Bogu ku chwalę poświęcić i święte rzeczy malować; aleby trzeba na to, jak tamten, siebie oczyścić i uświęcić i do klasztoru wstąpić, bo na świecie to bardzo trudno o natchnienie do takich szczytnych tematów (List do Lucjana Siemieńskiego, Monachium 1873). Rozbrajająca prostota i logiczność wywodu, jest podobna do prostoty i poukładania obrazu. Obraz namalowany dobrze technicznie, bez uchybień zakomponowany, ale jednak bezosobowy. Podobnie jak wydumane życie u jezuitów (gdzie trzeba się oczyścić i uświęcić!), harmonijne i bezosobowe. Dobrze, że brat Albert nie został jezuitą i dobrze, że w próbach malarstwa religijnego nie pozostał na Wizji świętej Małgorzaty(co nie umniejsza wartości obrazu jako klarownego przekazu osobowości autora, jeszcze w pełni nieuformowanej) , dobrze że ta potężna osobowość przemówiła w pełniejszej krasie innym życiem i innymi obrazami.



Cytat:
Roraty.

Obraz utrzymany w charakterystycznej dla Chmielowskiego półmrocznej tonacji. Podjęty temat, rannej mszy odprawianej w okresie oczekiwania na przyjście Jezusa- adwencie, również wpisuje obraz w główny nurt poszukiwań artystycznych, późniejszego brata Alberta. Proces przechodzenia od mroku do jasności, zdaje się być credo twórczości świętego artysty. Ciemne wnętrze kościoła, podziergane kilkoma refleksami płonących świec, dobrze wyraża napięty czas oczekiwania. Proces przejścia utrwalony w tym i innych obrazach Chmielowskiego, dokonał się również w jego barwnym życiu.



Cytat:
Biwak Powstańców.

Jedenaście lat po krwawym wydarzeniu powstania styczniowego, Chmielowski podejmuje ten temat na płótnie. W tym obrazie idzie pod prąd lansowanym sposobom przedstawiania bitew i batalii. Malarze często przedstawiali liryczną wizje wypadków wojennych z perspektywy ciepłej i wygodnej pracowni. Chmielowski widzi fałsz takich przedsięwzięć, dlatego jego wspomnienie o powstaniu przybrało kształt nokturnowego pejzażu. Brak kontuszowych póz i patetycznych figur, pokrytych odpustowymi barwami. Kolor staje się głównym środkiem ekspresji. Złowieszczy zimowy wieczór, przestawiony w ograniczonej tonacji, zdaje się utożsamiać szorstkość powstańczego losu. Harmonia głębokiego, bolesnego przeżycia z użytymi środkami wyrazu, daje nam próbę wielkiej twórczości. Dzieło, które jest w ten sposób przeżyte i może być przeżywane.


Muszę jednak powiedzieć, że w przeciwieństwie do św. Alberta jestem zwolennikiem barwnych obrazów batalistycznych. Dobrym przykładem są obrazy Jana Matejko, który przedstawia na nich triumf oręża polskiego w ciepłej parze z Opatrznością Bożą.

[link widoczny dla zalogowanych]
Bitwa pod Racławicami.

[link widoczny dla zalogowanych]
Sobieski pod Wiedniem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Artur Forner dnia Pią 20:41, 23 Gru 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Congregatio Ordinis Veteris Strona Główna -> Ludzkość / Kultura Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin